Viper powraca w nowym wcieleniu

SRT Viper to z pewnością najgorętsza premiera na targach w Nowym Jorku. Żmija przeszła ewolucję technologiczną, ale nie straciła charakteru.

Po długim okresie oczekiwania w końcu jest – nowy Dodge... o przepraszamy, nowy SRT Viper. Samochód zachował swoje pełne agresji spojrzenie i porywającą sylwetkę. Całość przeszła udaną operację plastyczną, która uaktualniła nadwozie, jednocześnie nie pozbawiając go cech charakterystycznych.

Pod maską silnik V10, który oferuje 640 KM z pojemności niespełna 8,5 litra. 814 Nm momentu obrotowego też zrobi swoje. Na szczęście samochód

wyposażono w stosowny układ ESC (Electronic Stability Control). Mylą się jednak ci, którzy twierdzą, że Viper stracił swoją dzikość. Producent zostawił furtkę w postaci możliwości dezaktywacji lub zmiany trybu pracy systemu – kierowca może więc wybierać. W wersji GTS będzie można również kontrolować sztywność zawieszenia, a efektowny start spod świateł zapewni launch control.

W środku również znajdziemy kilka akcentów z XXI wieku. 7-calowy wyświetlacz, tempomat i zestaw audio od firmy Harman Kardon. Fotele z kewlaru i szklanych włókien wyglądają obiecująco, a czerwona skóra pięknie kontrastuje z czarnym kokpitem.



Źródło: Dodge, informacja Mototarget

RAPORT

Polska
Świat
Replay Media 2009 - 2024 - wszystkie prawa zastrzeżone. | Polityka Plików Cookies